5 najważniejszych rzeczy przy rozwodzie

tczew-adwokat
Tomasz lica

Adwokat

Rozwód ma to do siebie, że najczęściej jego pragnienie pojawia się u jednego z małżonków wcześniej niż u drugiego. Czasami pojawia się… tylko u tego pierwszego. Dłuższy czas na przygotowanie się do rozwodu może polepszyć Państwa sytuację w procesie – niekiedy w bardzo istotny sposób. 

Zawsze powtarzam, że rozwód bywa najtrudniejszą sprawą z jaką mierzą się klienci. Angażuje emocjonalnie i wywraca życie „do góry nogami”. Zajmując się sprawami rozwodowymi staram się pomagać moim klientom na co dzień. Wsparcie adwokata przydaje się nie tylko podczas rozprawy.

W tym wpisie chciałbym zwrócić Państwa uwagę na kilka kwestii, które mogą wystąpić w procesie rozwodowym, a o których warto pamiętać. 

5. Druga strona już od dawna się przygotowuje (?)

Żeby uniknąć przykrego rozczarowania co do przebiegu sprawy rozwodowej, musimy wyjść z założenia, że Państwa druga połówka do rozwodu przygotowuje się od dawna. Nawet jeśli wcześniej nie było widocznych symptomów rozpadu małżeństwa. Dostrzegalna zmiana zachowania męża/żony bywa częściej objawem niż przyczyną rozpadającego się pożycia. 

Te zmiany zachowania niekoniecznie muszą objawiać się wychodzeniem na całe noce czy chowaniem się z telefonem w łazience. Następują one znacznie wcześniej i są o wiele bardziej subtelne. 

Klasycznym przykładem jest nagły wzrost zainteresowania dzieckiem. Nagle jeden z rodziców zaczyna zabierać dziecko w różne miejsca, wydając przy tym znacznie więcej pieniędzy niż miał w zwyczaju. Szkoda, że jest to w większości przypadków tymczasowe i ma na celu przekupienie dziecka.

Innym przykładem mogą być pojawiający się w domu goście… którzy w przyszłości będą świadkami na waszej sprawie rozwodowej. Goście będą zeznawać o tym co akurat widzieli: zainscenizowaną kłótnię czy też późny powrót do domu współmałżonka.

Jeżeli dochodziło do kłótni w waszym małżeństwie, to prawdopodobnie większość z nich jest nagrana… i zostanie w odpowiednim momencie użyta. Warto o tym pamiętać. Świadomość tego w jakiej sytuacji się znajdujemy może nam pomóc zachować się we właściwy sposób. 

4. Dowody, dowody, dowody

Wszystkie twierdzenia musimy opierać na dowodach. Na świadkach, dokumentach, nagraniach. O świadkach była już mowa powyżej. Wiarygodny świadek to taki, który opisuje to co sam widział, słyszał. 

Klientów przestrzegam, by nie polegali zbytnio na tym, że coś „się samo udowodni”, lub, że świadkowie drugiej strony „będą musieli to przyznać”. Świadkowie drugiej strony korzystnych dla nas historii mogą nie pamiętać… a twierdzenia się same nie udowadniają. Zdarzenia dla nas oczywiste bywają po czasie bardzo trudne do udowodnienia. Podam przykład.

Spędziliście w zeszłym roku tydzień urlopu z dwuletnim dzieckiem. W pozwie rozwodowym pada zarzut, że w ogóle się dzieckiem nie interesujecie, że tylko druga strona zapewnia mu rozrywkę. Próbujecie udowodnić, że jest inaczej… Dziecko zeznawać nie będzie.  Paragonów z całego wyjazdu już nie ma. Nie braliście faktury – no bo po co? Z całego wyjazdu nie ma ani jednego zdjęcia, bo zostały na starym telefonie. 

3. Co dalej?

Jest to pytanie, które koniecznie należy sobie zadać. Co dalej? Nie tylko co dalej po wyroku rozwodowym, ale co dalej po samej decyzji o rozwodzie? 

Sprawa sądowa między małżonkami może się ciągnąć bardzo długo i może to być najgorszy okres w Państwa życiu. Przeciwnikiem będzie ktoś, kto doskonale was zna, kto zna wasze słabości i tajemnice.

Pomagając moim klientom staram się wytłumaczyć im jak najlepiej możliwe kierunki, w jakich może potoczyć się postępowanie. Zdaję sobie sprawę, że stres jest powodowany w znacznym stopniu przez niepewność przyszłości. Ale postępowanie rozwodowe to jest tylko część Waszego życia. 

Pozostaje wiele pytań, na które tylko wy będziecie mogli odpowiedzieć. Jak długo będziecie mieszkać razem? Jak będą wyglądały najbliższe święta? Co z kredytem? Jak zorganizujecie dziecku wakacje w przyszłym roku? Kiedy dziecko pozna waszego nowego partnera/partnerkę?

Niepewność znika kiedy wiemy co może się zdarzyć, a jeszcze lepiej gdy sami możemy zadecydować co się wydarzy. 

2. Dzieci

Nie miejcie złudzeń. Dziecko będzie przeżywać rozwód. Zostanie postawione w tej sytuacji wbrew swojej woli i często nie będzie mieć nic do powiedzenia. Będzie się obwiniać i zadręczać, a przecież nikt tego nie chce. 

Niezależnie od tego kto jest winny w rozwodzie, obowiązek ochrony dziecka przed jego negatywnymi skutkami ciąży na obojgu małżonkach. Jest to niezwykle trudne i odpowiedzialne. Im więcej wysiłku włożycie w starania, tym większa szansa by uchronić dziecko. 

Wielokrotnie będziecie mieć wrażenie, że druga strona gra dzieckiem i wykorzystuje je do osiągnięcia swoich celów.  Powstaje wówczas pokusa, by zacząć postępować tak samo – ale nie musicie tego robić. 

Zbudowanie z dzieckiem trwałej relacji, opartej na prawdziwym uczuciu, zaangażowaniu i zainteresowaniu będzie o wiele skuteczniejsze niż jakiekolwiek próby przeciągania dziecka na swoją stronę czy tzw. alienacja rodzicielska. 

Rozmowa o dzieciach to bardzo ważna część konsultacji w sprawach rozwodowych. Staram się pomóc klientom nauczyć jak powinni reagować w określonych sytuacjach, które będzie próbowała stworzyć druga strona. Dzięki temu pokażecie, że to wam tak naprawdę zależy na dziecku.

1. Żyj!

Normalne życie i po rozwodzie i w jego trakcie jest możliwe. Ustalcie priorytety, zadbajcie o relacje z dziećmi. Odpowiedzcie sobie na pytanie „co dalej?”. Będąc świadomymi swojej sytuacji można lepiej reagować na wydarzenia w życiu i lepiej przygotować się do przejścia rozwodu. 

Dodaj komentarz